Domy nad przedmieściach – o czym należy pomyśleć zanim kupimy nieruchomość na peryferiach?

Z biegiem czasu – coraz modniejsze stało się mieszkanie poza centrum, a wręcz poza miastem. Ceny mieszkań, zwłaszcza w centrum dużych miast, stale rosną. Aspekt finansowy nie jest tu jednak jedyną kwestią. Często mamy zwyczajnie dość zaganiania, korków, smogu w mieście. Tęsknimy za spokojem i relaksem w otoczeniu natury. Niesie to jednak ze sobą pewne zagrożenia. Jakie?

W dzisiejszych czasach niejednokrotnie można natknąć się na dzikie bestie na obrzeżach aglomeracji. Jeżeli podróżujemy przez nie samochodem, nie są one przeszkodą, natomiast coraz więcej ludzi chce wynieść się na peryferie, jednym słowem chcą osiąść w naturalnym miejscu przebywania zwierząt. Cóż uczynić, jeśli po zmianie miejsca do naszych domów zaczną podchodzić leśni przyjaciele?

Najlepszym sposobem jest straszak na dziki. W internecie można odkryć wiele modeli, niektóre można postawić pod domem, a kolejne powinno się umiejscowić na rogach posesji i podchodzić do nich mając na uszach ochronnik słuchu, ponieważ piski, które rozpowszechnia, mogą wywołać ból głowy. Zdziczałe osobniki najczęściej podchodzą na wieczór, jeśli nie mamy świadomości co dzieje się na dworze, najlepszym środkiem jest mocna latarka, która rozjaśni nasz ogród. Ewentualnie można wokół własnej posesji rozłożyć sznur, o który zwierzęta będą się zatrzymywały. Żeby sprostać temu wyzwaniu potrzebny nam będzie mocny sznur, patyki i nóż taktyczny zaostrzony przy pomocy ostrzałki do noży w celu sprawnego przecięcia. Najpierw kilka centymetrów od ogrodzenia zakotwiczamy patyki w ziemię dookoła ogrodu, kolejno do pierwszego z nich zaczepiamy sznur i przeplatamy go wokół posesji, okręcając go o kolejne sterczące elementy swojego płotu.

Mieszkając nieopodal obszarów leśnych i jeśli lubimy przyrodę, możemy zapisać się do lokalnej grupy obrońców natury, dzięki czemu oprócz ochrony zwierzyny będziemy mogli w komfortowej atmosferze uprawiać rozmaite ćwiczenia i grupowo dbać o przyrodę. Najczęściej w klubach pierś każdego działacza ozdabia naszywka na mundurze, dzięki czemu są oni zauważani i dodatkowo nagrodzeni. Kolejnym atutem takich stowarzyszeń, są niezapomniane biegi organizowane dwa razy w roku. Zazwyczaj jest to połączone z ogniskiem lub wieczornymi podchodami. Konieczna do tego typu aktywności jest mocna latarka, naszywka na mundurze i scyzoryk naostrzony przy pomocy ostrzałki do noży. Tak zorganizowani możemy cieszyć się i bawić z dopiero zapoznanymi znajomymi i sąsiadami.